Ściąga

Przecudnej urody ta informacja o klyjencie na zewnącz;)))

Delfinie kochany, daj to, proszę, na jaja - musimy to zachować dla potomności. Jako ogłoszenie na męsko-damskim u p.Władeczka;)

@sigma 12:18:51

:-) Już. BTW, komuś się polska ortografia i gramatyka nie podoba, pacz Pani... Musi klyent jakiś metalowy mocno :)))

Nagimmyn raczej

jest używanie zwrotu "także" czyli "również" zamiast "tak, że" czyli stopniowania opisu.

To smootne

ze Polacy same se komplikujom rzycie

@Mind Service 15:00:33

:-) To nie musi być skomplikowane. Mój znajomy namiętnie się uczył angielskiego, w tym oczywiście słówek. Miał prostą metodę. Gdy nie znał słówka, sprawdzał w słowniku i starał się je zapamiętać, po czem stawiał nad nim ołówkiem kropkę. W ten sposób, gdy nad słówkiem znalazły się już np. trzy kropki - pisał z nim kilka zdań, aby sobie je utrwalić. U niego działało, może i tutaj warto tej metody spróbować, nie zapominając też o tym, że repetitio est mater studiorum.

@korwinista 14:55:00

"Także" to tyle co "również", "też", zaś "tak że" odpowiada "tak więc", "a zatem". O, tu komentarz z wiki:

""Także" znaczy tyle co "również". Natomiast "tak że" to synonim "tak więc" (przecinek w tym znaczeniu stawia się przed całym połączeniem "tak że", a nie przed "że")."

Oczywiście

tych błędów jest więcej. Tutaj jednak umieściłem te, które znalazłem w notkach i komentarzach na portalach, po których się pętam :) I na to, by się z nich, także nawzajem i z życzliwością, poprawiać.

?

W ogóle, i w ogóle?

Post scriptum łacina albo postscriptum po polsku, obydwie formy są prawidłowe, a więc pisanie p.s. jest prawidłowe tylko, że w łacinie, a ps to po polsku...

@Paweł Tonderski 16:04:33

Chodź, od chodzenia, chodzić, choć nie wiem skąd, inaczej chociaż...

p.s.

To prawda pan Delfin wszystko niepotrzebnie pogmatwał, połowa porad właściwa, a połowa niewłaściwa, inaczej wprowadzająca innych w błąd. Choć jak wiem, ci najprawdziwsi polscy patrioci i tak wiedzą swoje...

@Paweł Tonderski 16:04:33

A widzi Pan! Odruchowo napisałem "w ogóle" - już poprawiam na formę błędną :-) Na temat "PS" znalazłem taką odpowiedź, oprócz wielu innych, która wydaje mi się najbardziej przekonująca:

"Większość słowników normatywnych podaje ten skrót w formie PS, czyli bez kropek, ale niektóre dopuszczają także pisownię P.S., z dwiema kropkami. Spotyka się także zapis PS., z jedną kropką, ale nie traktowałbym go jako trzeciego wariantu, lecz jako połączenie PS z kropką oddzielającą skrót od reszty komunikatu. W tym ostatnim wypadku mamy więc do czynienia z inną kropką – taką, jaką stawia się na końcu zdania".

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1585

PS Purystyczno-ciekawostkowy. O ile mi wiadomo, w języku polskim znak przestankowy kończący cytat umieszczamy poza cudzysłowem (tak jak tu powyżej zastosowałem :)

@Paweł Tonderski 16:15:19

A nie, nie. Ten "chodź" o którego chodzi to jest tamten "choć".

@Paweł Tonderski 16:15:19

Nie, nie. Większa połowa porad była właściwa - proszę uczciwie przyznać! :-))

@DelfInn 16:23:08

Niech będzie. :) Niech nauka idzie w nas, a nie w las. :))))

@Paweł Tonderski 16:39:14

Oj tak, oj tak. Chociaż, jak tak dalej pójdzie ta rzeczywistość, co wkoło a bez nas, to i nam być może i w las będzie się udać w czas. I tu mi się nasunęło piękne, jakże narodowe zawołanie: Oszczędzaj lasy! I Ty możesz zostać partyzantem... :-)

@DelfInn 16:52:04

To ja mam od siebie jeszcze jedną prośbę i radę.

Polacy nie piszmy PÓKI my żyjemy, tylko KIEDY my żyjemy. Bardzo o to proszę.

@Paweł Tonderski 17:00:43

Dzięki. Dodałem :)

@DelfInn 16:23:08

Większa połowa cofa nas do tyłu... :D

@DelfInn 17:15:57

Joj tam... Ale prawdziwe jaja to się robią, jak w grę wchodzą obce języki, tak modne w nazwach. Bachorek kiedyś mi pokazał fotkę: na jakiejś piekarence w Polsce była reklama - "świeże kurosanty po 1.70, zł."

2013-10-29 19:50:51, Administrator, administracyjna blokada komentarza: brak informacji

@

Ja wiem, że ortograficznie grzeszę. I to często.

Ale nigdy (o! notorycznie zaczynam od ale, ale to nic...) nie stawiam tych całych śmieszków uśmieszków - :)

To jest okropne. To jest amerykanizm.

Fajne to może i jest, funkcjonalne, ale ja tego nie uznaję. Za stary widać jestem.

Koniec mego żalu.

-------------- jak nie ja ! to kto ?

---------- niech każdy pozamiata, przed swoim domem ------------------------------------------cała ulica będzie pozamiatana

@korwinista 17:47:01

O taaak! Skoleji zawsze po najmniejszej linji oporu! :))

@KOSSOBOR 18:08:44

Naprawdę było napisane "świeże"? Sukces! :))

BTW:

1. Funeral in my bag – pogrzeb w mojej torbie

2. From alone injury – z samego rana

3. Denmark from chicken – dania z kurczaka

4. Don't tear yourself – nie drzyj się

5. Undertowel – podręcznik

6. I make peaceful furniture – produkuję meble pokojowe

7. I'll animal to you – zwierzę Ci się

8. Blind lottery ticket – ślepy los

9. Hammer a five – przybij piątkę

10. Without small garden – bez ogródek

11. Military jacket – marynarka wojenna

12. Immediate castle – zamek błyskawiczny

13. Little business of movement – kiosk ruchu

14. Universal pregnancy law – prawo powszechnego ciążenia

15. Orthodontic camera – aparat ortodontyczny

16. Village killed by desks – wioska zabita dechami

17. With legs to mountain – do góry nogami

18. Behind-eyes student – student zaoczny

19. To go out on people – wyjść na ludzi

20. Grandfather for nuts – dziadek do orzechów

@karoljozef 19:51:56

Nie jest prawdą, że nie można zacząć zdania od więc. Pogląd, że zdania takie są źle zbudowane, szerzą chyba – w dobrej wierze – nauczyciele, którzy mają pecha pracować ze słabymi uczniami. Dobry uczeń nie zacznie odpowiedzi od więc, tylko od wyrazu, który nawiązuje do pytania (często od wyrazu, który w pytaniu jest pod akcentem zdaniowym, lub od zorganizowanej wokół niego grupy wyrazów), np. „Na czym polega symboliczny sens Wesela? – Symboliczny sens Wesela polega na...”. Słaby uczeń powie zaś: „Więc symboliczny sens Wesela polega na...” albo poprzestanie na „Więc...”, bo brak wiedzy nie pozwoli mu powiedzieć więcej.

Przedmiotem Pani pytania, jak się domyślam, nie jest jednak takie więc, o którym mowa wyżej, lecz spójnik wynikowy. W tekście narracyjnym lub argumentacyjnym (np. w rozprawce szkolnej) inicjalne więc może być niezręczne, np. „Jak widzimy, twierdzenie takie jest mało prawdopodobne. Więc rozpatrzmy tezę przeciwną”. Ostatnie zdanie zabrzmiałoby lepiej w szyku odwróconym: „Rozpatrzmy więc tezę przeciwną”, natomiast zamiana „Więc...” na „Tak więc...” niewiele by tu dała. „Tak więc...” jest sygnałem podsumowania, a w powyższym przykładzie do podsumowania jeszcze daleko.

Nawet wynikowe więc może się znaleźć na początku zdania, ale raczej w języku potocznym, np. „Więc jak będzie: idziesz z nami czy zostajesz?”.

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9790

Czy istnieją jakieś pisane zasady, które sugerują, aby nie zaczynać zdania w jakiś określony sposób, np. „nie zaczyna się zdania od a więc albo a że”? A jeśli nie, to skąd w ogóle wzięły się takie przekonania?

Bardzo trudno wymyślić słowo, od którego nie dałoby się zacząć zdania. Proszę zauważyć, że np. w dialogu powieściowym wypowiedź może się urwać w dowolnym miejscu – co oznaczamy wielokropkiem – a potem można ją kontynuować w nowym zdaniu od miejsca, gdzie została przerwana.

Nauki typu: „Nie zaczyna się zdania od a więc” przekazywane są z pokolenia na pokolenie, nie bez udziału nauczycieli, którzy – ufam, że w dobrej wierze – wprowadzają uczniów w błąd. W języku mówionym a więc jest popularnym sposobem rozpoczęcia wypowiedzi w sytuacji, gdy mówiący nie wie, jak zacząć. Nauczyciele prawdopodobnie woleliby, aby uczniowie swoje wypowiedzi na lekcji zaczynali od czegoś językowo dojrzalszego, świadczącego dobrze o ich kompetencji. Otóż jest dobrym sygnałem fatycznym (nie mylić ze słowem faktyczny), sygnalizującym początek wypowiedzi. Wiele kwestii w dialogu nie wymaga jednak żadnego sygnału na początku.

— Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=14589

Czy można zacząć zdanie od...?

Czy można zaczynać zdanie od ale? Czy można również zaczynać zdanie od a i i... (np. „A tak poza tym to nie bądź na mnie zły”)?

Można zacząć od ale, można od i, od więc i od wielu innych wyrazów, o które czasem pytają nasi korespondenci. Wyrazy te na początku zdania są nawiązaniem do wcześnieszego tekstu, więc ich sensowne użycie zakłada, że wcześniejszy tekst istnieje. Jeśli kioskarzowi powie Pan „Dzień dobry. Ale ja poproszę zapałki”, to funkcja owego ale nie będzie jasna. Gdyby jednak kioskarz podał Panu gazetę zamiast zapałek, to Pańskie „Ale ja poproszę zapałki” byłoby jak najbardziej stosowne.

— Mirosław Bańko, PWN

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10767

Dobrego dnia!

@DelfInn 08:51:12

Się nie przejmujemy takim sprawami - pisząc na Jajach. be. Tam wszystko wolno ;)